Wyprawa Skuterowa – Chorwacja 2004 cz.7

Edytor:Artix

[Część 1][Część 2][Część 3][Część 4][Część 5][Część 6] [Część 7][Część 8]

Dzień 13. Rano postanowiliśmy tym razem trochę odpuścić z nawijaniem kilometrów. Nadszedł czas robienia zdjęć podwodnych i ogólnego wygrzewania się w słońcu jak i taplania się w morzu. Co poniektórzy (czytaj Bogumiłek) zamienili skuter lądowy na skuter wodny, natomiast inni (czyt. Dr.Big) którym mało było wiatrów i spoglądania z wysokości postanowili polatać sobie na spadochronie. Druga natura jednak robi swoje i jak to w życiu bywa dzień bez skutera jest dniem straconym, w końcu opalać się można też na solarium. Wybraliśmy się do malowniczego miasteczka Krk. Po dłuższym szwendaniu (czyt. zwiedzaniu) jako, że Krk był nie tyle piękny co mały, wyskoczyliśmy jeszcze do Starej Baski. W sumie nie wiedzieć czemu pojechaliśmy do „starej” choć była też o wiele ładniejsza Baska. No ale droga do Starej Baski była za to o wiele ciekawsza, wąskie drogi, serpentynki, góry. Największą radość z takiej drogi miał jak zwykle Bigu, który nudząc się strasznie na wąskich, górskich, krętych winkielkach, jedną ręką prowadził T-maxa, a drugą robił foty w czasie jazdy. Po takim dniu jak zwykle, trzeba było spędzić czas jakoś spokojnie, tego dnia impreza trwała do 4 rano, biegając od knajpy do knajpy Bigu i Bogumiłek zabawiali się w kiperów miejscowej śliwowicy. Pierwsze miejsce zajęła śliwowica z fig. Artix dzielnie sącząc piwo towarzyszył nie zmordowanym kompanom, RobB i CittO, udali się dużo wcześniej na spoczynek.

Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć

Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Ekipa burgmanii wygrzewa się na kamieniach Ola podglądnięta przez… Panie topless
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Bogumilek zamienił skutery Dr.Bigowi było za mało wiartu Camping na wyspie Krk
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Kwatery na Krk Citto w drodze do Baśki Dr.Big w ruchu
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Wyspa Krk Rynek miasta Krk
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Krótki posiłek w mieście Krk Droga do Starej Baśki Stara Baśka
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Jesteśmy w Starej Baśce Stara Baśka zza szyby T-Maxa
Knajpa w Punat z super śliwowicą
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Impreza w knajpie w Punat

Dzień 14

Rano jak zwykle pakowanie gratów i znowu w drogę. Dość leniuchowania. Big, który po raz drugi postanowił iść szturmem na serwis Yamahy, żeby zmieniono mu olej, wcześniej powiedziano mu , że najbliższy termin za 2 tyg. A narzekamy na nasze rodzime serwisy. Tym razem RobB, który od początku zadziwiał wszystkich swoją przyswajalnością języka chorwackiego i po 14 dniach nie gorzej niż rodowity Chorwat mówił w tym języku, wyperswadował obsłudze, że wymiana oleju jest co najmniej wskazana od ręki. W myśl zasady mówisz = masz, olej został zmieniony. Tego dnia pożegnaliśmy też Chorwację, udając się do Słowenii, zaliczyć ostatnie z miejsc naszej wyprawy „Moria” przez Słoweńców zwana Postojnska Jama. Jako, że i odległość nie była zbyt wielka dotarliśmy tam dość wcześnie. Na tyle wcześnie, żeby poszukać noclegu za dnia i jeszcze wpaść sobie na wycieczkę do „podziemnego świata krasnoludów”. Część grupy jak zwykle wybrała alternatywny nocleg pod namiotem, a część na kwaterach. Zwiedzanie jaskini (5200 m) z przewodnikiem trwa około 2 godzin. Można podziwiać tu atrakcyjne stalaktyty i stalagmity w kształcie słupów, pucharów, organów, draperii i koronkowych firanek, czy różnych postaci ludzkich. Kolorowe, miejscowe oświetlenie stwarzają istny świat czarów. Tu kręcono baśniowy kolorowy film „Czarodziejski kwiat”. Znaczną część szlaku przejeżdżamy kolejką elektryczną co umożliwia szybsze zwiedzanie i co bardzo ucieszyło Biga, który wręcz kocha szwendanie się bez celu. Na końcu można zobaczyć wspaniałą Salę Koncertową (Koncertna dvorana), 50 m wys., która może pomieścić ponad 10 tyś. osób (koncertował tu m.in. Goran Bregowicz). Wieczorem jeszcze szybki wypad do zamku wykutego w skale, który pewnie nie oświetlony w ciągu dnia wyglądał by mniej imponująco.

Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Rijeka. Maluch w towarzystwie maxi Mapa Postoinskiej Jamy
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Groty w Słowenii
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
kolejka podziemna w Postajańskiej Jamie Postojnska Jama po zwiedzaniu. Moria.
Kliknij żeby powiększyć Kliknij żeby powiększyć
Zamek wykuty w skale. Słowenia