Edytor:MariuszBurgi
W dniach 27- 29 sierpnia 2010 roku odbył się zlot pod kryptonimem ZWS 2010 organizowany przez Klub Burgmania oraz Kemping Sielanka nad Pilicą… miejsce dość dobrze znane Braci skuterowej. W końcu całkiem nie dawno miała tu miejsce nasza impreza sztandarowa, czyli zlot *Burgmania 2010*
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Pierwsze symptomy zabawy miały miejsce już w czwartek, kiedy to zlotowicze nieoficjalnie zjechali się do Warki.
W piątek od rana przybywały kolejne skutery, a na nich jeźdźcy, których nie wystraszyła kiepska aura. Ci mniej wodoszczelni przybywali na 4 kołach lub na 4 kołach z sypialnią oraz kuchnią i łazienką. Pierwszy poczęstunek regionalny oraz napoje gorące stawiały na nogi przybyłych zlotowiczów. Chwila na rejestrację, rozpakowanie się po podróży, a już po chwili czekała na nas zabawa przy akompaniamencie muzyki oraz płomieni ognia nad którym piekliśmy kiełbaski.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
W sobotę po śniadaniu zorganizowaliśmy wycieczkę po okolicy. Pierwsze kroki skierowaliśmy na rynek w Warce, gdzie 25 skuterów dumnie zaparkowało na tutejszym rynku… robiąc tym samym niemałe zamieszanie wśród tutejszej ludności.
Z rynku udaliśmy się pod pobliskie Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego. Po pobieżnym zwiedzeniu terenu oraz wykonaniu dokumentacji fotograficznej mogliśmy przemieścić się do ostatniego punktu naszej wycieczki… czyli oddalonego o 20 km Skansenu Bojowego 1 Armii Wojska Polskiego w Mniszewie. W wesołych humorach badaliśmy tutejsze eksponaty wojenne… niektórzy testowali je dość dogłębnie sprawdzając jak świat wygląda zza sterów czołgu T-34, a inni przez działko celownicze. Nie obyło się oczywiście bez zdjęcia grupowego z tłem skuterowo- czołgowym.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Po zakończeniu eksplorowania okolic Warki wróciliśmy na teren zlotu, gdzie po chwili czekał na nas posiłek regenerujący. Tuż po obiedzie czekały na nas zawody w mini golfie, które pobudziły niektórych do współzawodnictwa… tym bardziej, że „płynne” nagrody motywowały i dodawały zawodnikom animuszu.
Kiedy emocje po mini golfie ciut opadły w sam środek miejsca biesiady wjechała na sygnale jednostka straży pożarnej z Warki. Nie, nie… to nie pożar! To była np. możliwość sprawdzenia swoich sił w posługiwaniu się sikawką ręczną lub miotaczem wodnym. Niektórzy tak mocno zaangażowali się w testowanie dyszy wodnych, że po chwili nie mieli na sobie nic suchego… nawet majtek!
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Na koniec dnia zapłonęło ponownie ognisko ale tym razem okraszone muzyką… No cóż… grajki grali jak potrafili, a imprezowicze śpiewali tyle ile mogli… Ot i w takim nastroju zakończyliśmy sobotni wieczór. Jedni niedośpiewani, a inni ciut przemoczeni, ale za to z obolałymi od śmiechu brzuchami.
W niedzielny poranek spotkaliśmy się na śniadaniu a po chwili, jak to zwykle bywa, czas się było żegnać. Pomimo niezbyt sprzyjającej aury impreza należała do wyjątkowo udanych… o czym świadczą komentarze „po zlotowe”.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Do zobaczenia na kolejnych zlotach i imprezach Klubu Burgmania.
Zakończenie wakacji skuterowych na FORUM.
Specjalne podziękowania dla Martesa za pomoc w zorganizowaniu, kolejnej imprezy na terenie Kempingu Sielanka nad Pilicą.
MariuszBurgi