Małe bzykanko po Śląsku… czyli jak to się robi na skuterze we Wrocku.

Edytor:M@rkiz

Patrząc w kalendarz można uważać, że sezon na wypady skuterowe dawno dobiegł końca. Czy jednak pora roku jest w stanie odstraszyć prawdziwych maxi maniaków od konkretnego turystycznego bzykania 😀 ? Oczywiście, że NIE! Ba… można podczas takich jazd mieć tyle samo frajdy co w upalny lipcowy weekend. Wszak dla prawdziwego zapaleńca pora roku to sprawa drugorzędna… Oto relacja naszego kolegi M@rkiza z zaprzyjaźnionego Klubu Skuterowego z Wrocławia.

JAK TO SIĘ ROBI WE WROCKU