Edytor:Mumia
Prekursor maxi skuterów odradza się i usprawnia – nowy T-max, zmieniony, odmłodzony jednak z niezmienionym sportowym charakterem. Pod smukłą karoserią schowano całkowicie nową aluminiową ramę. Przednie koło powiększono do 15 cali. Ceny rozpoczynają się od 9195 euro (34757 zł).
![]() |
![]() |
![]() |
Drużyny która wygrywa nie wymienia się – rozwija się ją. Zgodnie z tą maksymą powstał nowy T-max – nie rewolucja, ale ewolucja. Projekt który od samego początku jest pasmem sukcesów nie został stworzony na nowo, tylko dopracowany.
Ciekawostką jest, że w kraju jakim są Włochy T-max, pomimo konkurencji ze strony Nexusa (który jest włoskim projektem) jest najpopularniejszym maxi-skuterem. Co więcej, oznaką pewnego prestiżu jest właśnie posiadanie Tmaxa – taka moda.
![]() |
![]() |
![]() |
Od momentu wypuszczenie pierwszej partii na rynek, tj od końca 2000 roku, na całym świecie sprzedanych zostało ponad 100 000 egzemplarzy – w tym, nawiązując do akapitu wyżej – trochę ponad 75% w samych Włoszech !!!.
![]() |
![]() |
![]() |
W najnowszych wieściach dot Tmaxa słychać o tym, że Yamaha przestaje podążać śladami Gilery i zamierza ponownie wystartować w wyścigach maxi pojemności, potwierdzając sprawność swojej dwucylindrowej jednostki. Designerzy i inżynierowie Yamahy mają opracowywać wyniki i na ich podstawie dalej usprawniać Tmaxa.
![]() |
![]() |
![]() |
Linia Tmaxa została odziedziczona po poprzednim modelu – na pierwszy rzut oka jesteśmy w stanie rozpoznać z czym mamy do czynienia. Tak samo, od razu zauważyć idzie że sylwetka Tmaxa stała się bardziej atletyczna. Tył jest smuklejszy, można rzec zaostrzony, wyraźnie „spoglądający” w góre, z boku którego, jak cień, zawieszony jest potężny tłumik.
Przednia część także przeszła lifting. Reflektory i kierunkowskazy zostały rozciągnięte ku górze, ten sam zabieg zastosowany został w przypadku górnej części owiewek. Całkowicie, stworzonym od nowa elementem jest błotnik który prezentuje sobą kompilację wklęsłości i wypukłości.
Make-up dosięgnął oczywiście także zegarów. Organizacja instrumentów dostarczających nam informacji o podróży nie przypomina tej z poprzedniego modelu. Obrotomierz jest cyfrowy – co w sportowym pojeździe jest raczej dziwnym rozwiązaniem; analogowe wskaźniki odpowiadają za przekazywanie stanu prędkości, temperatury cieczy chłodzącej i poziomu paliwa. Negatywnych wrażeń dostarczają tylko chromowane obwódki umieszczone na zegarach. Oczywiście opinia jest subiektywna, ale nie wiedzieć czemu, sprawiają wrażenie tandetnych.
![]() |
![]() |
Efekt smukłej sylwetki znalazł odbicie w masie pojazdu – 203 kg to o 5 kg mniej od poprzednika. Jednak wynik ten nie został osiągnięty wyłącznie przez poprawienie sylwetki Tmaxa, ale przede wszystkim przez użycie aluminiowej, całkowicie nowej ramy.
Także jazda Yamahą będzie teraz o wiele przyjemniejsza, przez szereg nowości w przednim zawieszeniu. Widełki zwiększyły swą średnice o 2mm i teraz mają ich 43, przednie koło także powiększone, toczy się na 15 calowej średnicy i opatrzone jest w opon o wymiarze 120/70. Tylna felga pozostała ta sama – 15 calowa, obita gumą o wymiarach 160/60.
Nowe także są zaciski hamulców przednich – zrobione w typie MONOBLOCK – z 4 tłoczkami pracującymi na 267mm tarczach (z tyłu tarcza o tym samym wymiarze). Rozstaw kół nowego Tmaxa uległ powiększeniu – dodane 5mm daje w efekcie 1580mm. Zabieg ten, wystąpił również w przypadku zbiornika paliwa, który tak, jak przednie koło, zamiast 14, pomieści 15 litrów benzyny.
Także możliwości przewozowe troszkę się polepszyły. Niestety nie dotyczy to głównego schowka znajdującego się pod kanapą – ten nadal zdolny jest do przewozu jednego kasku integralnego – ale drugiego schowka umieszczonego na wewnętrznej stronie przedniej owiewki.
![]() |
![]() |
![]() |
Silnik, jak w motocyklach, przymocowany jest do ramy. Lepsze umiejscowienie filtra powietrza, oraz nowy układ wydechowy pozwoliły na lepszy „oddech” w komorach spalania. Yamaha podaje, że nowy Tmax osiąga maksymalną moc (43,5KM) przy 7500 rpm, natomiast moment obrotowy o wartości 46,4 Nm przy obrotach o 1000 niższych.
Dostępność u dealerów różnie podawana jest przez źródła – listopa albo grudzień tego roku. Cena także waha się od 9140 E do 9400.
Opracowanie Mumia
Fotki pochodzą z serwisu http://www.motoblog.it/