Awarie Burgmana 400

Edytor:Redakcja

Model K1

1.Jednym z bardziej denerwujących i trudnych do zlokalizowania defektów w An 400 pierwszej generacji jest niespodziewane gaśnięcie silnika w momencie obciążenia go prądem (np.włączenie kierunkowskazów bądź zaraz po uruchomieniu włączenie świateł. Usterka tak naprawdę jest ciężka do zlokalizowanie ponieważ występuje dość rzadko (najczęściej nie wtedy, kiedy stoi obok mechanik czy elektryk)
Oto jak można poradzić sobie z tym problemem:

Rozwiązanie problemu mu gaśnięcia silnika przy przełączaniu świateł lub kierunków w modelu z roku 1999:
Wymontować spod(plastikowe dno) bagażnika, po prawej stronie jest moduł(chyba zapłonowy), odczepić mniejsza wtyczkę i dolutować do czarno/białego przewodu tej wtyczki dodatkowy przewodu masy (min. 1,5 mm) i przykręcić go przy użyciu zębatej (kontakt!) podkładki do ramy lub silnika. Problem powinien ustąpić.

2.Awaria prędkościomierza.
Za ten problem odpowiada dość awaryjny ślimak zamontowany na przednim kole.Niestety nie ma możliwości naprawy tego elementu.Jedynym wyjściem jest zakup nowego i wymiana.

3.Częstym problemem znanym mi jest z modelu K1 jest wadliwy regulator napięcia. Najlepszym wyjściem jest zakupić nowy regulator, który był montowany w K2 i został pozbawiony tej wady.Można oczywiście kombinować z zamiennikami ale wiadomo…, jest to metoda prób i błędów.

4. Problemy występują również z centralnym amortyzatorem modelu K1, który jest po prostu zbyt słaby i potrafi odmówić posłuszeństwa. Rozwiązaniem problemu jest regeneracja i poprawienie sztywności tego elementu prze warsztat specjalizujący się w tej dziedzinie lub wariant bardziej kosztowny:zakup nowego w serwisie od modelu K2, który został poprawiony.

5.Problemy z zachowaniem się w łuku przy większych prędkościach. Twardy przód. Wracamy do pkt. 4.Tylny amorek ze swą dość miękką charakterystyką nie zbyt współgra z twardym przodem. Usterka jest trudna do wyeliminowania. Jedyne, co można zrobić to wymienić przedni olej w lagach na 5-ke (standardowo jest 20). Zachowanie powinno się poprawić zdecydowanie na plus.

6.Dość rzadkie ale znane są przypadki pękania tylnej felgi.
Niestety w tym przypadku jedynym wyjściem jest wymiana obręczy na nową.

7.Mój Burgi 400 K1 (rok 1999) pobiera dużo oleju (0.5-0.7 l na 1000 km).
Tego problemu niestety nie rozwiązać w sposób gwarantujący 100 % sukcesu.Jedyne, co można zrobić, to wymianę oleju na mineralny (jeśli do tej pory stosowany był syntetyk). Jedyne co mogę polecić to częstą kontrole oleju na bagnecie.Na stronach dyskusyjnych z różnych miejsc świata kilka razy znalazłem taki zapis „My engine blow up!!!”
Tak więc pamiętajmy – W K1-ce pilnujmy stanu oleju w silniku.